
Mateusz Sobieraj i jego sposoby na wyższą efektywność
12 stycznia 2021 przez 3 minut
Czy można pracować mniej, robiąc więcej? 🤔
Brzmi nielogicznie, ale przecież o to chodzi w zwiększaniu produktywności, prawda? @Mateusz Sobieraj wyrabiając sobie nowe nawyki, nauczył się skracać swój dzień pracy nawet o 8 godzin (WOW!).
W wywiadzie znajdziecie konkretne informacje jak to zrobić i przy okazji ocalić swoje zdrowie 👇
1. Czy masz swoje „rytuały”, dzięki którym jesteś bardziej efektywny?
Tak. Uważam, że siła produktywności tkwi w zmianie nawyków, konsekwencji. Wśród moich nawyków/rytuałów są:
- Bloki pracy głębokiej – staram się robić min. 1 blok dziennie, czasem 3-4 bloki.
- Przegląd zadań i segregowanie według macierzy Eisenhowera (ważne-pilne)
- Po ważnych video-konferencjach zablokowanie w kalendarzu dodatkowych 20-30 min na napisanie od razu podsumowania, rozdzielenie zadań.
- Znaczenie ma też daily routine, ale to już temat na osobny artykuł😉
Jestem w stanie odbyć zdecydowanie więcej spotkań, ponieważ odbywają się w formie video-konferencji i każdy już do nich przywykł, więc są zdalne i efektywne.
Reszta to naturalna ewolucja powiedziałbym nawyków wypracowywanych wcześniej.
Łatwo zbagatelizować to zagadnienie. Tym bardziej, gdy media karmią nas news’ami, że wielcy CEO śpią po 5 godzin dziennie i jak chcesz odnieść sukces to musisz wstawać o 5 rano… Bzdura i to wysoce szkodliwa! Sprawdź publikacje naukowe i zacznij nad tym pracować.
Po kilku latach pracy po 12-14h na dobę, po prostu przypłaciłem to zdrowiem. Co więcej, ilość pracy się nadal zwiększała, ambicja nie pozwalała odpuścić, a cele były tylko coraz większe. Albo w tym momencie musisz odpuścić, albo zacząć nad tym pracować. Zmienić swoje nawyki, umiejętnie wybierać zadania, dobierać w co inwestujesz swój cenny czas i jak produktywnie go wykorzystujesz.
Minimalizm.
Medytacja, eliminacja dystraktorów, słuchawki – co najlepsze często nie leci nich w muzyka, a włączone jest jedynie aktywnie tłumienie hałasu.
Wydaje Ci się, że jesteś zakopany, że Tobie nic już nie pomoże. Innym łatwo mówić, pewnie mają więcej czasu, więcej zasobów, mniej na głowie.
Tobie, żadne złote rady nie pomogą, po prostu jest tego wiecznie za dużo! Rozumiem Cię, znam Twój ból 😉
A prawda jest taka, że większość z nas tak czuje, organizm powinien nam służyć wiele lat, więc warto go szanować, a każdy ma tyle samo czasu, kwestia tylko tego, jak go alokuje.Same zasady produktywności są przystępne i łatwe do znalezienia, ale praca, żelazna konsekwencja i zmiana utrwalonych przez lata nawyków – to prawdziwe wyzwanie!
Nie dostaje natomiast żadnych powiadomień z social mediów, czy komunikatorów. Po prostu w kontrolowany sposób, kilka razy dziennie je sprawdzam. Gdy pracuje w skupieniu na 1-1,5h całkowicie wyciszam urządzenia.
9. Książka, dzięki której podniosłeś swoją efektywność:
Ale jest ich kilka i tony artykułów, podcastów. Dlatego zdecydowałem się zebrać te źródła i wyciągnąć esencję w formie krótkiego e-booka, którego za darmo możecie pobrać tutaj.
A przez mniejsze przytłoczenie i pogoń za bieżącymi zadaniami, mój notatnik z pomysłami strategicznymi zapełnia się dwukrotnie szybciej😉 Teraz pozostaje tylko umiejętnie selekcjonować te, które chcę zrealizować i zainwestować swój najcenniejszy zasób – czas.
✋ To już koniec wywiadu, dzięki za dotarcie aż tutaj!Masz jakieś przemyślenia po jego lekturze, lub chcesz podzielić się swoimi doświadczeniami? Śmiało napisz w komentarzu na LinkedIn – wszyscy chętnie się z nim zapoznają 😎